marzec – kwiecień 2009

Kuratorzy wystawy: dr Andrzej Ćwiek, mgr Kamila Dolata-Goszcz 

pars pro toto łac., przyjmowanie części za całość; wyrażanie całości przez jej część; por. synekdocha” (W. Kopaliński, Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych , Warszawa 1983)

Wystawa, której centralnym punktem są dwa egipskie zabytki z prywatnej kolekcji GPB-GHM we Florencji, przekazane Muzeum Archeologicznemu jako czasowy depozyt. Drewniany posążek grobowy i fragment polichromowanej trumny ze staroegipskimi przedstawieniami eschatologicznymi, pochodzące z czasów grecko-rzymskich, nigdy wcześniej nie były prezentowane publicznie. Wystawa zatytułowana jest „Pars pro toto” gdyż ukazuje materialny kontekst (grobowiec, mumia, trumna, wyposażenie grobowe), z jakiego pochodzą fragmentarycznie zachowane zabytki. Jednocześnie jest pretekstem do zaprezentowania szerszego tła egipskich wierzeń, do których odwoływano się poprzez pojedyncze obrazy, symbole, czy słowa, reprezentujące złożone pojecia i idee.

Dlaczego pars pro toto? Były co najmniej trzy dobre powody, żeby nadać taki tytuł wystawie prezentującej figurkę grobową i fragment malowanej trumny z prywatnej kolekcji we Florencji – przedmioty, które mówią o głębokiej wierze starożytnych Egipcjan w życie wieczne.

Po pierwsze, zabytki w muzeach z zasady wyrwane są ze swego pierwotnego kontekstu. Są jak pojedyncze elementy skomplikowanej układanki, które muszą nam wystarczyć do wyobrażenia sobie całego obrazka.

Po drugie, egipskie wierzenia były niezwykle rozbudowane i bogate. Pojedyncze symbole, motywy i słowa pojawiające się w architekturze i dekoracji grobowców, na trumnach, papirusach, przedmiotach wyposażenia grobowego – były odnośnikami do złożonych koncepcji kosmologicznych i eschatologicznych.

Po trzecie, motywy ikonograficzne i teksty na obiektach z czasów grecko-rzymskich, takich jak prezentowane na wystawie, często były już tylko „skrótowcami” – ogólnymi, coraz mniej zrozumiałymi symbolami tradycyjnych egipskich koncepcji religijnych, powoli odchodzących w przeszłość.

Okruchy dawnej kultury, w oparciu o które rekonstruujemy jej złożoną wizję, skłaniają do refleksji. Nad możliwościami nauki, nad niezmiennością ludzkiej natury, nad śmiercią i życiem.