Część 2. …. i co z tych znalezisk może wynikać

          Nawet pobieżna analiza katalogu, bardzo niepełnego, bo uwzględniającego znaleziska zaledwie kilkudziesięciu lat, pozwala na wysunięcie pewnych wniosków wstępnych.

Po pierwsze, w Wielkopolsce zwierzęcych kości kopalnych znajdowano dużo i trudno sobie wyobrazić, by wszystkie przywędrowały wraz z lodowcem, jak to sądzono w okresie międzywojennym odnośnie kości mamutów (patrz poz. 25 – Poznań Dębiec-Górczyn). Tak też sądził badający kości nosorożców wybitny przyrodnik, Edward Lubicz-Niezabitowski, który zauważył, że badane przez niego kości nie nosiły śladów wytarcia i większych zniszczeń, co stałoby się z pewnością, gdyby zostały przyniesione przez lodowiec.

W Wielkopolsce zarówno kości mamutów, jak i nosorożców znajdowano zazwyczaj w żwirowniach na głębokości kilku-kilkunastu metrów oraz w rzekach, zwłaszcza w Warcie; tam kości wydobywano najczęściej przy pracach pogłębiających.

Znaczna część szczątków zarówno mamuta, jak i nosorożca, została znaleziona w Poznaniu i jego najbliższej okolicy. W niewielkim stopniu koncentracja ta może wynikać z bliskości muzeum i z większego zrozumienia dla takich znalezisk wśród mieszkańców rejonu Poznania. Pamiętać jednak należy, że wybierzyska piasku i żwiru były dość systematycznie penetrowane zarówno przez geologów, jak i wędrujących po całej Wielkopolsce specjalistów od prac ziemnych. Również właściciele wybierzysk, którymi często byli wykształceni ziemianie, a także pracujący na wsiach nauczyciele, interesowali się takimi znaleziskami i czasem przekazywali je do instytucji publicznych. Jak się zatem wydaje, rejon Poznania rzeczywiście był miejscem koncentracji kości kopalnych, w tym mamutów.

Wiele znalezionych kości nigdy nie określono i jedynie rzadko, jak w wypadku Poznania-Szeląga, z innych źródeł można było się dowiedzieć, że wśród wielu tam znalezionych kości były także kości mamuta.

Żwirownia, a właściwie dwie sąsiadujące ze sobą żwirownie w Poznaniu-Szelągu należą do najciekawszych archeologicznych stanowisk wielkopolskich. To tam znaleziono zarówno znany skarb wczesnośredniowieczny, jak i trzy cmentarzyska (wczesnośredniowieczne, kultury wielbarskiej oraz łużyckiej). To tu znaleziono też dwa przedmioty krzemienne, które dotąd wywołują dyskusje wśród specjalistów od paleolitu, o czym będzie niżej.