październik – listopad 2009

kurator wystawy: dr Jarmila Kaczmarek

Józef Kostrzewski urodził się 25 lutego 1885 roku w Węglewie, w dawnym zaborze pruskim ( obecnie powiat poznański, gmina Pobiedziska), jako starszy syn Stanisława i Elżbiety z domu Brońkańskiej, córki powstańca listopadowego. Rodzina pochodziła ze zubożałej szlachty, choć pradziadek Józefa, szafarz arcybiskupa poznańskiego, został właścicielem całkiem sporego majątku. Młodszy brat, Wacław Kostrzewski, w dorosłym życiu zajmował się administracją dóbr ziemskich.

Dzieciństwo i młodość – w poszukiwaniu własnej tożsamości.

Dzieciństwo i wczesna młodość Józefa Kostrzewskiego zupełnie nie zapowiadały błyskotliwej kariery naukowej. Jakkolwiek nauczył się już czytać w wieku sześciu lat, to jednak początkom jego edukacji towarzyszyły długie i burzliwe peregrynacje szkolne. Przez pół roku chodził do szkoły katolickiej w Węglewie, a następnie, by stać się uczniem gimnazjum, pobierał prywatne lekcje u niemieckiego nauczyciela szkoły ewangelickiej. Przebrnięcie przez 9-letnie gimnazjum zajęło mu trzynaście lat. Uczęszczał do gimnazjów w Ostrowie Wlkp., Gnieźnie oraz w Poznaniu (gimnazjum Wiktorii Augusty – obecnie im. Marcinkowskiego). Młodego Józefa, wielkiego indywidualistę, pociągało wiele pozaszkolnych zajęć i z początku niezbyt przykładał się do nauki. Od najmłodszych lat skwapliwie angażował się w działalność konspiracyjną oraz udzielał się w ruchu przeciwalkoholowym. W 1905 roku opublikował anonimowo w czasopiśmie „Lech” swój pierwszy artykuł, który poświęcił problematyce germanizacji. W lutym 1907 roku uzyskał świadectwo dojrzałości. Po zdaniu matury, Józef Kostrzewski w wieku 22 lat zapisał się na medycynę na uniwersytecie wrocławskim, pragnąc poświęcić się walce z chorobami społecznymi. W czasie studiów bardziej zajmowała go jednak działalność w ruchu abstynenckim niż sama medycyna. Pociągała go także etnologia, w dziedzinie której już wówczas opracował m.in. kwestionariusz strojów ludowych Wielkopolski. Wkrótce zmuszony był przerwać studia, gdyż na skutek 5-tygodniowego aresztu w Warszawie za udział w nielegalnym zjeździe filomatów nie zaliczył obowiązkowych zajęć. Po śmierci matki młodzi Kostrzewscy sprzedali majątek bankowi zajmującemu się parcelacją. Józef ukierunkował wówczas swoją drogę życiową, jego pasją stały się prehistoria i etnologia.